Sport, dzieci i zwolnienia z WF-u

Aby ludzie lubi sport, coś musi ich do niego przekonać. Oczywiście najlepiej się przekonują, gdy sami doświadczają emocji związanych ze sportem. Jeśli pierwsze takie emocje będą pozytywne, jest szansa, że kolejne również. Najłatwiej przekonywać do sportu już od dziecka. I tutaj nie tylko rodzice, ale i pierwsi nauczyciele mają niebagatelne znacznie. To od nich zależy, jakie emocje dziecko odczuje wchodząc w świat sportu. Jeśli będzie to niczym nieskrępowana radość, jest szansa, że pokocha sport i będzie samo podejmowało kolejne aktywności. Jeżeli jednak zorganizuje się dziecku od razu zawody, w których ewidentnie się pokaże, że liczą się tylko zwycięzcy, to jest niemal pewne, że się ono zniechęci. Tym bardziej zresztą, jeśli w wyścigu po puchar przedszkolaka zamykało stawkę. Dlatego trzeba bardzo uważać, bo w czasie pierwszego zetknięcia dziecka ze sportem kształtuje się jego podejście do tej kwestii na całe życie. Warto więc dobrze to rozegrać, aby zapewnić swojemu potomkowi raczej radość z aktywności fizycznej, niż próby jej unikania.

Wychowanie fizyczne przez jednych uczniów jest kochane, a przez innych wręcz nienawidzone. Ci, którzy za nim nie przepadają, najczęściej mają jakieś niekoniecznie pozytywne doświadczenia ze sportem, wyniesione z poprzednich etapów edukacji. Może się zdarzyć, że dziecko przyjdzie do domu i zażąda zwolnienia z wychowania fizycznego. Nie me się co oszukiwać, zdobycie czegoś takiego, nawet przez dziecko wcale nie jest trudne. Najlepiej więc zapytać dziecko wprost o co tak naprawdę chodzi. Wówczas prawdopodobnie okaże się, że po prostu nie radzi sobie zbyt dobrze. Wtedy paradoksalnie najlepszym rozwiązaniem jest zapisanie go na dodatkowe zajęcia sportowe, oczywiście takie jakie będą mu najbardziej odpowiadały. Próba zapisania go na coś czego nie będzie lubiło raczej zakończy się spotęgowaniem problemu. Po pewnym czasie, jak dziecko zyska pewność siebie i poprawi swoją kondycję problem powinien się właściwie rozwiązać sam. Być może przy okazji uda się też przekonać dziecko, że aktywność fizyczna to nie tylko konieczność, ale i przyjemność.