Często na stronach magazynów modowych i na sklepowych manekinach, widzimy się coś takiego, o czym z góry wiadomo, że zniknie równie szybko i nagle, jak się pojawiło. Czasami łatwo to wyczuć, czasami trend wydaje się neutralny. Parę lat temu na bardzo krótki okres, zapanowało szaleństwo na biało-niebieskie ?porcelanowe? wzory. Przez chwilę były dosłownie wszędzie, by potem zniknąć i już się nie pojawić. Tak samo było z modą na neony. Kupując takie rzeczy łatwo zyskać miano ?ofiary mody?, przepłacić, a potem żałować. Z drugiej strony, może okazać się, że chwilowe szaleństwo na stałe zagości w naszej szafie i będzie czymś, co wyróżni nas z tłumu, gdy inni już o tym zapomną. Chwilowe trendy mogą trafiać w czyjąś stylistykę. Tegoroczne boho na pewno ucieszyło wszystkich fanów stylu hippie. Gorzej, jeśli okaże się, że chwilowy trend, za parę lat zyska miano obciachu, co najczęściej się dzieje. Wtedy pozostaje mieć nadzieję, że nikt nie będzie pamiętał, o tym, że zdarzyło nam się popaść w modwą pułapkę.