Próbując nowych wyzwań warto wcześniej dowiedzieć się nieco o danej rzeczy lub wziąć udział w specjalnym kursie. Nie inaczej jest z kitesurfingiem. Wystarczy tylko kilka godzin szkolenia i ta dyscyplina sportu stanie przed nami otworem. Dzięki radom wykwalifikowanych instruktorów będziemy mogli bez obaw poczuć moc wiatru i latawca. Szkolenia realizowane są zazwyczaj od początku maja do końca sezonu – najczęściej do września. Wszystko zależy od pogody. Zasad bezpieczeństwa na wodzie i to jak operować latawcem dowiemy się wybierając kurs kitesurfiingu. Hel nad polskim morzem, a może Egipt czy Wyspy Kanaryjskie. Mało kto ma na tyle nieograniczony budżet, by od razu wybrać się ze sprzętem za granicę. Dlatego dobrym wyborem będzie na początek Bałtyk. Nie za duże fale, wiatr i stosunkowo tania baza noclegowa sprawia, że dobrym wyborem będzie na kurs kitesurfingu Hel. Co roku z ofert tamtejszych szkół surfingu korzysta tysiące osób. Chcąc przeżyć niezapomniane chwile, uprawiać sport ekstremalny a może nawet i zostać profesjonalnym kitesurferem najlepiej zacząć więc od porządnego kursu. Każdy chętny zdąży jeszcze na niego zapisać się w tym sezonie.