Uciążliwe korki na drogach, chęć pozbycia się kilku zbędnych kilogramów, zmiana stylu życia na bardziej aktywny czy po prostu załapanie rowerowego bakcyla sprawia, że wiele z nas porzuca samochód , autobus bądź inny środek komunikacji miejskiej na rzecz roweru.
Postanowienie takie bardzo często jest podejmowane po wakacyjnym urlopie, kiedy aura za oknem sprzyja jeżdżeniu na rowerze, a człowiek wciąż jeszcze jest naładowany pozytywną energia. Najlepiej jeśli był to urlop spędzony aktywnie, wtedy nawet jeśli mamy do pracy kilka kilometrów to nie musimy się do tego specjalnie przygotować.
Niemniej jednak szczególnie kiedy nasza firma znajduje się daleko od naszego miejsca zamieszkania warto wykonać kilka próbnych tras, najlepiej w weekend, kiedy ruch na ulicach jest mniejszy. Pozwoli nam się to lepiej zapoznać z dostępnymi ścieżkami rowerowymi, ewentualnymi objazdami, czy nawet stanem nawierzchni na poboczach. Dzięki temu łatwej będzie nam opracować optymalna trasę. Poza samym pokonaniem trasy musimy także zmówić uwagę na to, gdzie znajdziemy miejsce, w którym będziemy mogli w bezpieczny sposób przechowywać nasz rower podczas pobytu w pracy.