Emanuel Adebayor i Roque Santa Cruz Sezon dwa tysiące siedem/ dwa tysiące osiem był drugim sezonem Emanuela Adebayora w lidze angielskiej. Od samego początku swojej obecności w tej lidze był on zawodnikiem zespołu Arsenal Londyn. Przyszedł on w miejsce Francuza Thierrego Henry, który właśnie w sezonie dwa tysiące sześć/ dwa tysiące siedem odszedł do zespołu Barcelona FC. Nie ma kompletnie żadnych wątpliwości co do tego, że Emanuel Adebayor jest obecnie jednym z najlepszych napastników całęj ligi angielskiej. Spisuje się on naprawdę wyśmienicie. Przed przyjściem do zespołu ze stolicy Anglii reprezentował on barwy AS Monaco. Aż trudno uwierzyć w to, że wcześniej nie grał on w lepszej drużynie. W sezonie dwa tysiące siedem/ dwa tysiące osiem Emanuel Adebayor strzelił dokładnie dwadzieścia cztery bramki. Było to o siedem mniej od Christiano Ronaldo, o pięć więcej od Roque Santa Cruza i dokładnie tyle samo co Hiszpan Fernando Torres. Ci dwaj zawodnicy w sezonie dwa tysiące siedem/ dwa tysiące osiem musieli podzielić się drugim miejscem w klasyfikacji strzelców. Sezon dwa tysiące siedem/ dwa tysiące osiem był pierwszym sezonem Roque Santa Cruza spędzonym w lidze angielskiej, a konkretnie w zespole Blackburn Rovers. Nie ma co ukrywać, że Roque Santa Cruz jest zdecydowanie jednym z najlepszych zawodników swojego zespołu. Nieoczekiwanie zawodnik ten stał się czołowym napastnikiem całej ligi. Na pewno nikt się nie spodziewał aż tak wysokiej formy tegoż zawodnika. Każdy oczekiwał już raczej spokojnego doczekania się zasłużonej piłkarskiej emerytury. Co więcej, Roque Santa Cruz w lidze angielskiej przeżywa odrodzenie. W ciągu dwóch lat w tej lidze strzelił tylko o dziesięć bramek mniej, niż przez całą swoją poprzednią karierę. Można więc powiedzieć, że Roque Santa Cruz właśnie teraz przeżywa szczyt swojej sportowej dyspozycji. Jest to na pewno dość nieoczekiwane. Od sezonu dwa tysiące dziewięć/ dwa tysiące dziesięć Roque Santa Cruz będzie reprezentował barwy zespołu Manchester City. Może jednak mieć kłopoty z miejsce w pierwszym składzie, ponieważ jest tam już Robinho, a ma dołączyć również Eto’o.