Jako, że w tym tygodniu praktykujemy relaksy to na pewno zajmiemy się też mięśniami brzucha ;) I tak sobie pomyślałam, żeby dobrze byłoby wzmocnić także uda i plecy przed sezonem narciarskim ? Co Wy na to? Wiecie, że wystarczą tylko 2 minuty w pozycji kiedy nogi masz w górze (krótko pisząc są one ułożone nieskromnie), prostujesz plecy i kolana, zasysasz pępek do kręgosłupa, podnosisz rzepki i kąciki ust do góry, oddychasz... Tak, wszystko robisz w tym samym czasie. Czujesz to...? Myślę, że kilka razy przed wyjazdem w góry pozycja ta na bank nam nie zaszkodzi, a nawet wręcz przeciwnie :)
Pozdrawiam ciepło
Miss Joga
Ps. Mój laptop się ostatnio zbuntował, dlatego mam małe opóźnienie na blogu. Sorry, ale jest to złośliwość rzeczy martwych na którą jeszcze nie mam wpływu. Tak czasami bywa. Aha, pytacie ad warsztatów: Tel-Aviv lista zamknięta ( pozostaje rezerwowa), Lizbona 1 miejsce wolne. Zapraszam :)
Zdjęcie: Jarek Korbik, Tel - Aviv
Zdjęcie: Jarek Korbik, Tel - Aviv
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz