Kochani. W nawiązaniu do posta „Po prostu być” chciałam Wam wszystkim bardzo podziękować. Fala pozytywnej energii jaką od Was dostałam była przeogromna. Nie spodziewałam się szczerze pisząc takiego odzewu. W ogóle niczego się nie spodziewałam ani nie oczekiwałam. Post jak post, może był troszkę smutniejszy niż zazwyczaj. A Wasza reakcja - niesamowita! Wszystkie komentarze, maile, wiadomości, ciepłe słowa, uśmiechy które mnie witały na sali i żegnały na koniec zajęć były dla mnie jak balsam na moją poranioną duszę. Zawsze wydawało mi się, że jestem na tyle silną osobą, że nie potrzebuję żadnego wsparcia ani współczucia ze strony innych bo ze wszystkim jako tako daję sobie radę. Jednak są sytuacje w życiu kiedy jesteśmy bezradni i bezsilni, tak po prostu bo jesteśmy tylko ludźmi. I wtedy słowa „możesz na mnie liczyć, jestem z Tobą, trzymaj się ciepło” nabierają sensu i mają prawdziwe znaczenie. Bardzo duże znaczenie. Może to dziwnie, ale czytając Wasze wiadomości, prowadząc zajęcia czułam fizycznie Wasze szczere wsparcie w energii, uśmiechu i każdym spojrzeniu. Za co jestem Wam niewymownie wdzięczna...
Miss Joga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz