„Jeśli czujesz się komfortowo, to znaczy, że coś jest nie tak”
Dharma Mittra
Cytat ten oczywiście dotyczy asan i bycia, tzw. „trwania w pozycji” z wyjątkiem Savasany, gdzie mamy się w pełni zrelaksować. Czyli po polsku: jeśli nic nie czujesz w asanie, nic Cię nie pali, nie ciągnie, nie boli, nie rozciąga się, jest pełen chillout, to sugerowałabym ułożyć się w tej pozycji jeszcze raz ;) I powiem Wam, że jest w tych słowach wiele prawdy. Nie ukrywam, że stanie na jednej ręce łączy się dla mnie z lekkim dyskomfortem, może dlatego, że jestem kobietą i nie mam takiej siły jak mężczyźni, oraz nie praktykuję tej pozycji codziennie. Oczywiście może to być wymówka, ale to tylko mobilizuje mnie do jeszcze większej pracy nad sobą, aby kiedyś wariant ten sprawiał mi ciut więcej przyjemności niż dzisiaj ;) Boże, jak sobie pomyślę nad iloma asanami chcę jeszcze pracować i jak wiele muszę się jeszcze nauczyć to tylko prosić Górę abym dożyła 200 lat, bo w tym stuleciu nie wiem czy się ze wszystkim wyrobię 🙈😉😂
Spokojnego popołudnia
Miss Joga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz