Dzisiaj ja jestem uczniem. Nie dyryguję, nie liczę, nie planuję, nie koryguję, nie mówię „ostatnie dwa”, tylko pokornie wykonuję polecenia mojego Nauczyciela. Bo każdy Go musi mieć, żeby się rozwijać, prawda? Dlaczego? Ponieważ jeśli nagle uznasz, że wiesz już wszystko i nie jesteś w stanie już nic więcej się nauczyć, to jest to tak naprawdę moment w Twoim życiu kiedy zaczynasz się cofać. Serio, dokładnie tak jest. Ja na szczęście nie pozjadałam jeszcze wszystkich rozumów, więc przede mną dłuuuga i ciekawa droga w stronę światła. No więc zaczęliśmy jogę Supta padangusthasaną I i po wszystkich komendach dotyczących pozycji słyszę : „A teraz podnieś kąciki ust do góry, bo potem możesz już nie mieć okazji” 😂😂😂👍Dobre! Posłusznie podniosłam obydwa i już mi tak chyba dzisiaj do wieczora zostanie czego i Wam życzę ;)
Miss Joga
Miałam podobnie na Pani zajęciach (byłam tylko raz bo dzieli na 500 km). Wszystkie mięśnie trzęsły mi się ze zmęczenie, pot ściekał każdym cm mojego ciała, myślałam że wyzionę ducha i w myślach błagałam o litość a w tej właśnie chwili Pani powiedziała "a teraz rozluźnij mięśnie twarzy, skup się na tym i oddychaj...", no myślałam że kogoś rozszarpię :P Teraz się z tego śmieję :) i wiem ile pracy przede mną (bo Pani robiła to samo co wszyscy a na twarzy widziałam tylko spokój, skupienie i ani cienia wysiłku, choć nie wątpię że był. Podziwiam to skupienie :) P.S. Piękna sceneria, na pewno lepiej się ćwiczy w takim otoczeniu :)
OdpowiedzUsuń