środa, 9 sierpnia 2017

MUSZĘ SIĘ OSWOIĆ

Dzisiaj na zajęcia jogi przyszedł pan, który był bardzo spięty. Pisząc  BARDZO mam na myśli napięcie wszystkich możliwych mięśni, ścięgien i powięzi jakie istnieją w naszym ciele. I chociaż zaczęłam dość łagodnie i spokojnie, to już od początku sesji na jego twarzy malowało się (co tu dużo mówić) prawdziwe cierpienie. Więc, żeby dodać mu otuchy zasugerowałam rozluźnienie twarzy i głębszy oddech. Na co pan odrzekł: „Chwileczkę, muszę się najpierw oswoić” 😂😂😂👍
Są takie pozycje w jodze z którymi musimy się zaprzyjaźnić, polubić je, bądź też się z nimi oswoić. Dla mnie taką asaną jest Bakasana na opuszkach palców. Kosztuje mnie ona sporo wysiłku, koncentracji i uwagi. I robiąc ją dzisiaj pomyślałam uśmiechając się do siebie w duchu, że moje małe paluszki będą potrzebowały naprawdę duuuużo czasu zanim się z nią w pełni zaprzyjaźnią i dobrze oswoją 😂👌 Wy też macie takie pozycje z którymi łączy Was wyjątkowo szczególna relacja 😉???
Miss Joga
MOTTO NA DZIŚ: „Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu”

2 komentarze:

  1. Mamy - wyjście do "psa" z czaturangi i w ogóle wszystko co czaturangowe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madzia to czaturangowe jest tylko chwilowe 😉 Zapewniam Cię 😀👍

      Usuń