środa, 29 marca 2017

PRZYGOTOWANIE DO MULA-BANDHASANY

Pytaliście jak zrobić asane z posta „Lepiej pić kawę niż nie”. Pozycja ta nazywała się Mula - bandhasana (Mula - znaczy korzeń, podstawa, poczatek, bandha - okowy, więzy) Jak widzicie nie każdą asanę da się ładnie i zgrabnie przetłumaczyć ;) Aby zrobić wariant pełny zdecydowanie rekomenduję Wam pracować najpierw pojedynczo z każdą nogą, aby przyzwyczaić ciało do tego, umówmy się, nietypowego jednak ułożenia.


Zacznij całą pracę od janu sirsasany i dopiero potem usiądź na kostce, zegnij prawą nogę w kolanie i przyciągnij ją do krocza. Ustaw stopę  na palcach pionowo tak, aby jej podeszwa patrzyła na lewe udo a paznokcie na prawe kolano, następnie powoli opuść kolano do podłogi. Jeśli kolano jest powyżej biodra, sugerowałabym Ci usiąść wyżej i podeprzeć końcówkę kolana kostką lub kocem. Wiem, będziesz czuła mocno palce, ale spokojnie to jeszcze nie koniec :) Wdech prawa ręka do góry, z wydechem złap się za lewą stopę, jak możesz to dołącz lewą dłoń i połóż się całkowicie na nodze. Oddychaj. Jeśli bez problemu jesteś w stanie wykonać tą pozycję ok 20-30 sekund na stronę, to dopiero wtedy możesz wyciągnąć kostkę spod pośladka i usiąść na podłodze.


Zatem usiąć w Dandasanie i wykonaj wszystkie czynności tak jak wcześniej ( noga zgięta, kolano na ziemi, połóż się na nodze prostej) I dopiero wtedy kiedy możesz z Savasaną na twarzy ( stan umysłu ;) pracować z pośladkami na macie i bez żadnego podparcia, jesteś moja droga gotowa, aby pójść dalej. Ja zanim wprowadziłam moich uczniów do pełnej pozycji przez kilka miesięcy regularnie ćwiczyłam z nimi wszelkie warianty na dwie nogi i rozgrzewałam biodra ponad 40 minut, aby wejść do tej jednej pozycji. Czy warto? Moim zdaniem tak! Według Iyengara jest to pozycja o 32 stopniu trudności na 60 możliwych ( 60 stopień ma asana w której samemu robisz mostek i łapiesz się obiema dłońmi z tyłu za kostki u nóg :) Także pełna Mula-bandhasana należy do pozycji średnio zaawansowanych i świadczy o tym, że nasze biodra w końcu się uelastyczniły. Teraz pozostaje nam już tylko założenie nogi za głowę...

Tyle dobrego na środę. Udanego popołudnia.
Miss Joga


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz