wtorek, 28 marca 2017

ASANA W CIĄŻY NR 11


Tak, wiem, wiem, że nie macie w domu takich bolsterów jak na zdjęciu ( długich poduszek) i jogowych koców. Ale panie w ciąży jeśli naprawdę chcą zrobić tą pozycję, to jestem pewna, że nie będą miały z nią najmniejszego problemu :) Użyją bowiem dwóch krzeseł  i wszelkich dostępnych poduszek z kanapy, sofy czy sypialni a nawet kołdry jeśli trzeba. Zwróćcie uwagę, iż tutaj ważny jest kształt pozycji, która jest wariantem ciążowym Purvottanasany. Postarajcie się zatem odtworzyć tą całą „budowlę” przy ścianie - kto nie ma kostek może użyć 2 książek o jednakowym kształcie i grubości. Zerknijcie też proszę na podparcie dolnego odcinka kręgosłupa i stopniowanie pomocy, czyli dół pośladków na krawędzi krzesła a reszta jest ułożona w tzw. „schodki”. Zasada jest następująca: im bardziej zaawansowana ciąża, tym wyżej układamy klatkę piersiową. No i oczywiście czoło skierowane w stronę serca, ręce podparte. Asana ta ma być dla Was wygodna!
Usiądź na krześle, połóż nogi na kostkach i odepchnij się od ściany, aby wyprostować całkowicie kolana, a jednocześnie nie odrywać stóp. Na zaokrąglonych plecach połóż się na swoich poduszkach, złap dłońmi za łokcie i przenieś je za głowę. Klatka piersiowa otwarta, oddychaj. Tak możesz pozostać w tej pozycji ok 5- 6 minut pamiętając o maksymalnie wyprostowanych nogach i zawiniętej kości ogonowej. Wariant ten działa odprężająco, wycisza układ nerwowy, rozciąga kręgosłup i brzuch dzięki czemu dziecko ma więcej przestrzeni i łatwiej jest mu się wygodnie i prawidłowo ułożyć. Można go praktykować bez przeszkód we wszystkich trzech trymestrach.
Miłego dnia
Miss Joga

1 komentarz:

  1. O jaka fajna pozycja ! Szkoda że już nie jestem w ciąży... :)

    OdpowiedzUsuń