niedziela, 5 marca 2017

I DO PRZODU!


Dzisiaj zakończył się rodzinny warsztat jogi w Biorezydencji, który po raz kolejny miałam przyjemność prowadzić. W piątek otwieraliśmy biodra i tyły nóg, w sobotę przerobiliśmy wszystkie pozycje stojące, wygięcia i odwrócone. A dzisiaj w ramach podsumowania praktykowaliśmy całą pierwszą serię Asthanga jogi. Zmęczeni i spoceni, dosłownie resztkę sił wygenerowaliśmy na zrobienie pamiątkowego zdjęcia :) To był mocny warsztat w mojej ocenie. Z pozoru mógł się wydawać łatwy, ale jedno jest pewne - ciało nie zapomina. I jak zwykle moje Asy zainspirowały mnie do kolejnego wyjazdu na który mam już tytuł przewodni -„ Noga za głowę i do przodu!”
Pozdrawiam ciepło
Miss Joga











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz