czwartek, 5 stycznia 2017

ŁAPKI

Jakiś czas temu na zajęciach jogi usłyszałam od jednej z uczennic: „Nie będę robiła stania na rękach, bo nie chcę mieć umięśnionych ramion” Well… Jeśli ćwiczy się jogę to zazwyczaj praktykuje się wszystkie asany bez wyboru, a zwłaszcza pozycje odwrócone ( które są niezmiernie ważne) takie jak: stanie na rękach , stanie na głowie czy stanie na przedramionach. W tych wszystkich pozycjach zaangażowane są barki i aby wykonywać je poprawnie trzeba dużo i regularnie ćwiczyć. Jest to normalne, że nasze ciało będzie się zmieniało, ale nie tylko w górnym odcinku kręgosłupa, tylko wszędzie. I nie znaczy to, że będziemy miały zaraz ręce jak Pudzian czy Stallone. Pojawią się także mięśnie brzucha, podniosą pośladki do góry, znikną fałdki i boczki jeśli takowe posiadaliśmy i kilka innych rzeczy również się zadzieje. Słysząc taki komentarz uświadomiłam sobie wtedy jak bardzo ludzie przekładają swój wygląd zewnętrzny ponad inne efekty, które daje nam joga, jak np: wyciszenie umysłu, kontrola emocji, uspokojenie układu nerwowego, zwiększenie odporności na stres itd. Są to benefity, które możemy osiągnąć tylko ciężką pracą na macie i wcale nie przychodzą one tak ad hoc. Ale za to jak już je odczujemy, to moim zdaniem są one bezcenne w porównaniu do większego bicepsa. Ja również ma „łapki” i wcale mi to nie przeszkadza, akceptuję siebie dokładnie taką jaką jestem. Co więcej uważam, że miło jest jeśli kobieta ma delikatnie zarysowane mięśnie, gdyż świadczy to o jej aktywności sportowej, sprawności, determinacji i o tym, że nie siedzi tylko na kanapie przed telewizorem, ale ma również swoje pasje. Generalnie joga uczy nas nie oceniać postaw innych, jest tyle ciekawych rzeczy, którymi można zajmować się w wolnym czasie. Dlatego niech ten post będzie refleksją dla wszystkich Pań, które mają jakiekolwiek wątpliwości co do efektów częstej Caturangi ;) Bo o Panów się nie martwię, z tego co obserwuję u nich im więcej mięśni tym lepiej ;) Pamiętajmy: wszystko co robimy, mówimy, myślimy zawsze pozostawi w naszym życiu jakiś ślad. A jaki? To już zależy tylko od nas…
Serdeczności

Miss Joga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz