W sobotę rano miałam ostatnie zajęcia jogi przed Świętami i zakończyłam je słowami „Życzę Wam dużo zdrowia i odpoczynku a w poniedziałek zapraszam na skręty” No i prawie cała sala ryknęła śmiechem. W pierwszej sekundzie nie oświeciło mnie co jest takiego śmiesznego w wykonywaniu skrętów, ale kiedy jeden z moich uczniów skomentował „Nie mówiłaś Madzia wcześniej, że masz takie dojścia;)” to zdałam sobie sprawę, że faktycznie zabrzmiało to troszku dwuznacznie 🙊😂 W każdym razie gdybyście czuli się z lekka ociężali lub przejedzeni po ostatnim weekendzie to polecam MARICYASANE I, MARICYASANE II i III, Ardha matsyendrasane a wszystko to w dowolnych ilościach i czasach, gdyż asany te poprawiają przemianę materii. Do tego dorzuciłabym jeszcze pozycje odwrócone, aby nasz organizm dostał rześką dawkę energii potrzebnej nam tak bardzo do życia, pracy jak i wielu innych rzeczy 😉
Miłego dnia
Miss Joga
MOTTO NA DZIŚ: „Ludzie są dobrzy albo źli. Żaden inny podział nie istnieje”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz