Ostatni weekend spędziłam w Nawojowie Śląskim gdzie miałam przyjemność prowadzić kolejny warsztat jogi. Była piękna pogoda, standardowo wegetariańskie jedzenie, przemiłe towarzystwo i joga. Mam nadzieję, że dla nikogo nie był to czas stracony. Były osoby, które pierwszy raz stanęły na głowie na środku sali lub zaplotły dłonie za plecami w PAŚCIMA NAMASKARASANIE Takie małe sukcesy, które cieszą nie tylko uczniów, ale i ich nauczyciela :) Ale najważniejsze, że chyba każdy z nas się dobrze bawił i przynajmniej częściowo wyciszył z dala od miasta.
Wspaniałego tygodnia
Miss Joga

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz