URDHVA DANDASANA

Zawsze wydawało mi się, że akurat mięśnie brzucha to mam raczej mocne z innymi bywało różnie, ale joga zazwyczaj weryfikuje wyobrażenia o nas samych, więc okazało się ostatnio, że akurat aż tak mocne jak się spodziewałam to one nie są (a dziwne..;) Kiedy robiłam wszelkie PARIPURNA NAVASANY, ARDHA NAVASANY to owszem czułam, że pracuję, ale mogłam jednocześnie opisywać asanę, oddychać, uczyć, korygować itp, więc było ok do momentu kiedy weszłam do Urdhva Dandasany. 
Pozycję zrobić zrobiłam, ale powiem Wam, że  po pierwszych 5 oddechach pot leciał mi już po prostu wszędzie, jest to naprawdę zaawansowany wariant. A tak poważnie, jeżeli chcemy sprawdzić czy mamy naprawdę silny mięsień głęboki i prosty brzucha (z naciskiem na słowo silny), to polecam Wam ze stania na głowie opuścić nogi równolegle do ziemi, zostać 5 oddechów i wrócić do SIRSASANA I  Z czasem jak już się oswoimy z tą asaną to będzie już łatwiej. Ważne, aby wchodząc do pozycji cały czas wyciągać się z barków do góry i nie przenosić ciężaru ciała ani na szyję ani na tył głowy. W momencie kiedy zaczniesz opuszczać nogi w dół musisz lekko przesunąć biodra w tył ( tył jest tam gdzie masz dłonie, jak jesteśmy do góry nogami to czasami trudno nam skoordynować gdzie co jest), nie bój się - nie upadniesz! Jeśli stabilnie stoisz na głowie i mocno zassasz pępek do kręgosłupa, co jest kluczem do tej pozycji - to jesteś już w domu i możesz się rozkoszować kolejną asaną.

To co, życzę Wam samych sukcesów w Urdhva Danadasanie. Jak mówią: Nowy tydzień - nowe wyzwania.

Do jutra

Miss Joga

ps.Nagrałam dla Was filmik, ale tutaj niestety ma za dużą pojemność, więc można go zobaczyć na facebooku Miss Joga. Do filmu był całkiem przyjemny podkład muzyczny, ale niestety jest ustawa o prawach autorskich i musiałam usunąć muzykę :(
MOTTO NA DZIŚ:„Zazdrosny jest ten, kto wie, że nigdy Tobie nie dorówna. Dla osoby życzliwej zawsze jesteś inspiracją”