Co tu dużo pisać, Praga jest pięknym miastem z klimatem, które jest idealnym miejscem na krótki weekendowy wypad. Sam fakt, że od 1992 roku zabytkowe centrum miasta znalazło się na liście światowego dziedzictwa Unesco, świadczy już o tym, że parę ciekawych rzeczy można tam zobaczyć. Tym razem nie braliśmy przewodnika, zdaliśmy się na swój instynkt i sami zwiedzaliśmy Hradczany, stare miasto no i oczywiście słynny Most Karola. Miało to swój urok, gdyż nie pędziliśmy z zegarkiem w ręku na złamanie karku i zatrzymywaliśmy się tam gdzie chcieliśmy, co 20 osobową grupą bywa czasami wyzwaniem pod względem organizacyjnym. Generalnie był pełen Chillout, oczywiście w czasie między jogami :)
Osobiście polecam, zwiedzić na pewno warto chociażby dla tych widoków…
Aktywnego weekendu
Miss Joga

W drodze.
Tygrys&Wojtek na macie. Joga.
Wojowaliśmy nocą w Virabhardasanie II
Tradycyjny wyskok
Niedzielny chillout

Most Karola & the view
Moje Asy :)


My nocą

Nie wiem dlaczego wszyscy ustawili swoje butelki przede mną ?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz