„Nie czekaj na idealny moment, weź moment i uczyń go idealnym”
Ostatnio spotkałam się z koleżanką, która wybiera się do mnie na jogę od około dwóch lat, ale zawsze ma problem aby dotrzeć ;) A to godziny jej nie odpowiadają, a to daleko są zajęcia, korki, niania o tej porze nie może zostać z dziećmi, kurier ma przyjść itd. Cóż, każdy z nas pracuje, ma liczne obowiązki, wiele osób ma dzieci a jednak znajduje czas na joge. Dlaczego? Może dlatego, że wiemy jak ważna jest chwila w ciągu dnia tylko dla siebie? Jak dobrze czujemy się po zajęciach? I nie piszę tu tylko o wysportowanym ciele, ale przede wszystkim o wyciszeniu umysłu i wewnętrznym spokoju jaki nas ogrania po Savasanie. Oczywiście można całe życie szukać wymówek ale można też po prostu zmienić listę swoich priorytetów. Załóż przez chwilę, że to Ty jesteś najważniejsza we Wszechświecie i cała reszta musi się do Ciebie dopasować, tzn.: Ty idziesz na jogę, ponieważ czujesz się po niej dobrze a kurier przychodzi w innym terminie, opiekunka zmienia swój grafik i zostaje Ci z dzieckiem i cała reszta spraw czeka na swoją kolej po Twoim powrocie. Co Ty na to? Brzmi całkiem dobrze, prawda? Wczoraj po 22 skończyłam zajęcia na których było 27 osób w różnym wieku były mamy, studenci, prezesi, dosłownie wszyscy :) Każdy tak zorganizował sobie czas, aby pomimo późnej godziny jednak przyjść i poćwiczyć. Widocznie był to dla wszystkich idealny moment...
I tylko takich momentów Wam dzisiaj życzę:)
Miss Joga
Bardzo mądre słowa niestety tak żyjemy dziś w pośpiechu nie zdając sobie sprawy o tym co ważnego nam ucieka "ZYCIE " POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńTo może warto się na chwilę zatrzymać... ?
UsuńPozdrawiam ciepło :)