Ostatnio przeczytałam:
„MY LIFE,
MY CHOICES.
MY MISTAKES.
MY LESSONS.
NOT YOUR BUSINESS”
I trudno się z tym nie zgodzić, jeśli spojrzymy na to ze swojej perspektywy. Jednak każdy kij ma dwa końce… Nie oceniaj pochopnie innych ludzi, ich decyzji czy sytuacji w jakich się znależli. Bo i po co? Nie poczujesz się dzięki temu lepiej, stracisz czas i może nawet obwinisz kogoś niesłusznie. Joga mówi, żeby nie oceniać i im szybciej wprowadzimy tą zasadę w nasze życie, tym będzie ono łatwiejsze i prostsze. Ot, taka refleksja na 6 maja :)
Miłego weekendu
Miss Joga
Takie zachody słońca tylko na Malcie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz