Urdhva dhanurasane. U wielu osób zobaczyłam naprawdę mega postęp. Podnoszą się z przygotowania, prostują ręce w łokciach, robią Eka pade ( noga do góry będąc w Mostku), no po prostu szał ciał :) Zdarzyło się także, że usłyszałam „Nie, ja nawet tego nie próbuję bo mam słabe ręce”. Moi Drodzy, jak głosi stare przysłowie : „Bez pracy nie ma kołaczy”. Spójrzmy na to obiektywnie: jeśli ktoś chodzi jeden raz w tygodniu na zajęcia a wygięcia robimy zawsze w trzecim tygodniu miesiąca, to kolejny mostek zrobi dopiero za 4 może nawet 5 tygodni ( w zależności od miesiąca). Oczywiście nie ma w tym nic złego, tylko jeżeli chcemy poprawić lub też udoskonalić coś w naszej praktyce, to nie ma innej opcji jak praca w domu lub pofatygowanie się na zajęcia ciut częściej.
Miłego czwartku
Miss Joga
Zdjęcia są z porannej sesji jogi na warsztacie w Alicante.
MOTTO NA DZIŚ:„Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko?”
MOTTO NA DZIŚ:„Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko?”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz