niedziela, 20 marca 2016

CO JEM


"Jesteś tym co jesz" jak mówi stare przysłowie. I chyba coś w tym jest. Sami bardzo dobrze wiemy, że po niektórych potrawach czujemy się lepiej a po innych ledwo żyjemy ;) Ja np. od dłuższego czasu nie jem chleba. Jeszcze parę miesięcy temu jadłam tylko żytni jednak ostatnio staram się tak urozmaicać sobie śniadania i kolacje, aby tego pieczywa było jak najmniej. Nie mówię, że jest złe, po prostu czuję , że się nim zapycham i nie mam tyle energii ile po rannej owsiance z orzechami, nasionami chia i owocami. Czy jest to dobry wybór? Dla mnie tak, ale każdy musi podejść do tematu indywidualnie. Spróbować na pewno nie zaszkodzi. 
Miłej niedzieli
Miss Joga
MOTTO NA DZIŚ:„Ten, kto posiada umiar w swoich zwyczajach jedzenia, spania, pracy i wypoczynku, ten poprzez praktykę jogi może zlikwidować wszelkie fizyczne cierpienia”

2 komentarze:

  1. Ja odkąd przeszłam na dietę bezglutenową czuję, że wreszcie żyję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Od kiedy zaczęłam eliminować gluten se swojej diety, poczułam, że żyję! Wcześniej nie zdawałam sobie sprawy jak jest ważne to co się je.

    OdpowiedzUsuń