Rozczarowania spotykają nas zazwyczaj wtedy, kiedy się ich najmniej spodziewamy. Wszystko z reguły układa się pięknie, ładnie a tu bach! Czasami ból jest tak duży, że trudno się jest potem ogarnąć. Ale uwierz mi, jest to tylko chwilowe. W życiu nic nie dzieje się bez przyczyny i jeżeli taka lekcja nas spotyka, to pewnie jest ona w tym momencie zasadna. W końcu uczymy się na naszych błędach i doświadczeniach. Myślę, że dzięki jodze łatwiej jest nam poradzić sobie z ciężkimi sytuacjami, ponieważ mamy miejsce gdzie możemy pójść, wyciszyć się i dzięki koncentracji na asanach nie mieć czau na myślenie o problemach. Nikt nas nie ocenia w kontekście naszych poczynań i mamy wtedy chwilę, aby zdystansować się do wszystkich trosk i spojrzeć na nie z innej perspektywy po zakończonych zajęciach. A potem? A potem trzeba podnieść kąciki ust do góry, unieść klatkę piersiową i nie przejmując się niczym z otwartymi ramionami przyjąć wszystko to, co jeszcze na nas w życiu czeka. Przeszłość zostawmy w spokoju za sobą, bo przecież wszystko co najlepsze jest jeszcze przed nami…
Spokojnej soboty
Miss Joga
Zdjęcie: Justyna Pyda, Base: Marek Pyda, Alicante
MOTTO NA DZIŚ:„Nigdy nie ufaj komuś, kto zawiódł Cię więcej, niż dwa razy. Pierwszy raz - to ostrzeżenie, drugi raz - to lekcja, wszystko ponad to - jest po prostu zwykłym wykorzystaniem Twojej osoby”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz