Postanowienia noworoczne należy spisać, mówić i myśleć o nich jak najczęściej, a przede wszystkim w nie wierzyć! Czasami coś planujemy, ale w duchu wyznajemy zasadę jak będzie to będzie, a jak nie to trudno. Jest to całkiem dobre podejście, jeśli nie zależy nam na naszych celach, ponieważ jeśli nam zależy to.. to właśnie co? Kiedyś czytałam biografie ludzi sukcesu XXI w. Był tam też Ted Turner, który założył CNN na dzisiaj największy koncern medialny na świecie. Było to jego marzenie już na studiach i wcale nie przeszkadzało mu, że nie ma na nie funduszy i ludzie, którzy słyszą o jego planach stukają się palcem w czoło. On miał cel i codziennie, chociaż w najmniejszym stopniu starał się do niego przybliżać. Myślę, że każdy z nas może osiągnąć wszystko co sobie zamarzy, jest to tylko kwestia czasu i determinacji. I o ile czasu trochę jeszcze mamy, o tyle z motywacją i wytrwałością bywa różnie ;) Dlatego spisz TO co chcesz osiągnąć w tym roku, postaw kartkę w widocznym miejscu ( notes, biurko, lodówka itp ) i masz teraz 364 dni, aby udowodnić sobie, że możesz to zrobić, bo możesz. Ja w Ciebie wierzę, a Ty?
Serdeczności
Miss Joga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz