Asany wzmacniające pracę mięśni brzucha praktykuję zazwyczaj w czwartym tygodniu każdego mięsiąca. Tak wiem, wtedy powinny być też relaksy i czasami nawet są ;) Jednak tak Was obserwując już od dłuższego czasu, śmiem wysunąć tezę, iż pozycje brzuszne raz czy dwa razy na 30 dni pomagają nam czasami jak umarłemu kadzidło. Widzę to po Waszych minach i wysiłku jaki wkładacie, kiedy jesteście np. w PARIPURNA NAVASANIE. Dlatego postanowiłam, że na każdych zajęciach, bez względu na tydzień, będę wplatała w sekwencję ZAWSZE jedną asanę na brzuch. Mam nadzieję, że jeśli nie z umiarkowaną euforią ;) to przynajmniej przyjmiecie to do wiadomości z entuzjazmem i pozytywnym jak zawsze podejściem. Wakacje już niedługo i myślę, że ciężka praca na macie w tym temacie będzie mile nagrodzona i widoczna podczas wypoczynku w bikini…:)
Słońca i ciepła Wam dzisiaj życzę
Miss Joga
MOTTO NA DZIŚ:„Częścią przebudzenia jest to, abyś przeżył swoje życie tak jak chcesz i zrozumiał, że to nie jest egoistyczne”
MOTTO NA DZIŚ:„Częścią przebudzenia jest to, abyś przeżył swoje życie tak jak chcesz i zrozumiał, że to nie jest egoistyczne”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz