Dostaję od Was wiele ciepłych maili za które bardzo dziękuję. Na wszystkie fizycznie nie jestem w stanie odpowiedzieć z uwagi na brak czasu, dlatego dzisiaj przytoczę list od pani Beaty, której to pytania najczęściej się powtarzają w korespondencji od Was.
„Witam Pani Magdo ☺
Przypadkiem trafiłam właśnie na prowadzonego przez Panią bloga na temat Yogi. Od jakiegoś czasu bardzo "ciągnie mnie" w tą stronę, jednak przyznaję, że nie należę do osób wysportowanych, systematycznie uprawiających sport, aktywnych ruchowo itd. Mam 50 lat i z racji zawodu prowadzę siedzący tryb życia. Nie trudno się domyślić, że to wszystko zaczyna mieć odczuwalne konsekwencje i pora się za siebie zabrać ☺ I tutaj moje pytanie: jak zacząć przygodę z Yogą? Czy właściwym będzie wyjazd na takie warsztaty? Czy organizujecie też warsztaty dla początkujących? Mieszkam na Podkarpaciu, domyślam się, że warsztaty są głównie adresowane do mieszkańców Wrocławia i okolic 😕Dodam tylko, że Pani blog to świetna sprawa dla propagowania Yogi, szczerze gratuluję ☺
Pozdrawiam serdecznie
Beata”
Pozdrawiam Ciebie Beato i Was również bardzo serdecznie
Miss JogaMOTTO NA DZIŚ: „Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostani i dojechać do marzeń”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz