Kilka dni temu spotkałam się z koleżanką, która ubolewała, że na nic nie ma czasu, ponieważ praca, wychowywanie dziecka i prowadzenie domu zabiera jej całą dobę. W istocie bardzo często tak jest. Można by zadać sobie pytanie co ma zrobić mama, która ma 4 dzieci w różnym wieku i musi poogarniać je wszystkie, codziennie porozwozić w różne miejsca, poodbierać i nakarmić. Nie mam złotego środka, ponieważ każdy ma inną sytuację, ale wiem co w moim przypadku zdaje egzamin. Bardzo dobra organizacja dnia. Dosłownie z notesem w ręce zapisuję wszystko co mam zrobić nazajutrz i z rana do auta często idę jak dromader, ponieważ niosę rzeczy na kilka godzin jogi, torby dzieci na zajęcia pozalekcyjne, sprzęty do naprawy, do czyszczenia, do reklamacji itp. I potem tylko odhaczam z listy co udało mi się zrealizować, a co musiało przejść na początek nowej listy na kolejny dzień. Oczywiście nie zawsze jest różowo, ponieważ czasami auto się psuje, benzyny brakuje i korki są dokładanie tam gdzie właśnie jadę. Ale mam zasadę, nie przejmuję się tym na co nie mam wpływu. Nie mam także pretensji do siebie jeśli sprawy się skomplikują i jajco wyjdzie z moich planów. Tak bywa i trzeba to zaakceptować. Na jodze nauczyłam się wyciszać i kiedy zaczyna się stres sama już potrafię uspokoić siebie i przy okazji innych, po to, by zaraz potem stawić czoło kolejnym wyzwaniom. Takie jest życie. Codziennie powtarzam moim dzieciom: nie marudzimy, nie narzekamy, tylko doceniamy to co mamy :)
Odpoczynku i relaksu Ci dzisiaj życzę
Miss Joga
ps. Dzisiaj jest ostatni dzień na zamówienie jogowych koszulek. Zapraszam :)
MOTTO NA DZIŚ:„Dziś nie sprzątam, nie gotuję, dziś się tylko relaksuję”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz