niedziela, 9 sierpnia 2015

SPOKÓJ


Dzisiaj nie będzie o asanach tylko o spokoju. Ostatnio miałam rozmowę, która szła w kierunku delikatnie mówiąc eskalacji emocji. I w pewnym momencie zadałam sobie pytanie „Czy chcę mieć rację czy chcę mieć spokój?” Wybrałam spokój. Po wielu sztormach jakie przeszłam w moim życiu nauczyłam się, że do szczęścia potrzebuję peace of mind. Jest to stan umysłu, który może nie jest łatwo osiągnąć i trochę mnie to pracy kosztowało, to jednak uznałam, że warto. Przerobiłam w związku z tym lekcję pokory i  akceptacji tego co mnie spotyka. Ufam sobie, że jest tak jak ma być - jest dobrze. Nie ważne co kto mówi naokoło, ile ludzi tyle zdań. Jeżeli zdarzają Ci się takie chwile w życiu, to nie wolno się nimi przejmować, tylko iść dalej do przodu z podniesioną głową i robić swoje najlepiej jak potrafisz. To co dajesz innym, to do Ciebie wraca ze zdwojoną siłą, więc bądź cierpliwa. Będzie dobrze, musi być :)
Miss Joga
MOTTO NA DZIŚ:„Jak się coś w głowie nie mieści, to trzeba mieć to w… poważaniu” ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz