URODZINY

Urodziny to taki dzień, który chcemy spędzić z osobami dla nas bliskimi i ważnymi. Zauważyłam, że im ludzie są starsi, tym rzadziej celebrują ten wyjątkowy dla nich czas, ponieważ zasłaniają się zmęczeniem, brakiem czasu i siły. Myślę, że szukają troszkę wymówek, ponieważ nie chcą stawiać „…dziestu” świeczek na torcie i konfrontować się z upływem czasu. A ja uważam, że jest to ten JEDEN dzień w roku, który należy do nas. I bez względu na nasz wiek, jest to moment do świętowania cudu naszych narodzin. W tym roku wszystkie znaki na niebie wskazywały, iż łatwo nie będzie, gdyż na dzień mojego zaplanowanego pikniku urodzinowego zapowiadają burzę z piorunami, deszcz, wiatr i tylko tornada brakuje oraz większość moich przyjaciół w tym terminie wyjeżdża. To zapewne są powody, aby wszystko odwołać i dać sobie spokój, ale nie dla Joginki, który przecież ma tzw. Wiarę, a ta przenosi góry i rozdmuchuje chmury ;) Urodziny (z kroplami deszczu na początku) udały się wyśmienicie. Spędziliśmy czas na wolnym powietrzu a zaraz po toaście wyszło słońce. Tak pewnie miało być. Spośród wielu wspaniałych prezentów na szczególną uwagę zasługuje zdjęcie, które dostałam od moich uczniów w prezencie. Wdzięcznie się wyginając uformowali napis MISS JOGA, który teraz zdobi główną stronę mojego bloga i ścianę u mnie w domu :) To co w przyszłości będę opowiadać wnukom i miło wspominać, to    właśnie sobotnie popołudnia z przyjaciółmi, wspólna kawa, tort i delektowanie się chwilą ot tak po prostu… to chyba nazywa się szczęście. Czego i Wam z całego serca życzę. 

Miss Joga
MOTTO NA DZIŚ:„Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same”