BRAWO, BRAWO!

A tak oto moi najmłodsi uczniowie przygotowywali się do pozycji Gołębia w ostatnią sobotę. Zawsze uśmiechnięci, punktualni, wbrew pozorom uważni i skoncentrowani na lekcji, chociaż to ostatnie musieli sobie wypracować. Na początku umysł dziecka jest rozbiegany i ciężko im przyzwyczaić się do dyscypliny jaka panuje na zajęciach. Dlatego też dla dzieci przeznaczone są bardzo krótkie czasy bycia w asanie ok 5 sekund, żeby nie zdążyły się znudzić i szybkie zmiany pozycja za pozycją. Iyengar mówił, że tylko przy tak dynamicznej pracy umysły Maluchów się wyciszają, ponieważ nie ma już miejsca na myśli o czym innym. To wspaniałe, że rośnie nam małe pokolenie joginów, które na joge chodzi nie dlatego, że musi tylko dlatego, że sprawia im to przyjemność. Brawo, brawo!

Wnętrze: Namaste Paulina Stróż
MOTTO NA DZIŚ: „Joga widzi życie takim jakim ono jest”