Nakrasana znaczy krokodyl. Jest to duże wyzwanie, ponieważ aby zrobić tą asanę należy czuć się dosyć pewnie w Caturandze a następnie praktykować odrywanie nóg i rąk od podłogi jednocześnie. Pozycja ta ogromnie wzmacnia nadgarstki, usuwa ospałość ciała i zmęczenie mózgu. Stajemy się pełni życia i wigoru. Z uwagi na fakt, że występuje tutaj potężny nacisk na nadgarstki zaleca się opanowywanie nakrasany powoli, stopniowo, aby ich nie nadwyrężyć.
- połóż się na podłodze twarzą do maty, zegnij łokcie i umieść dłonie w linii pasa, nogi na szerokość bioder
- podnieś rzepki, wyprostuj nogi, uda i kość ogonowa do środka, łokcie i łopatki zbliżają się do siebie
- z wydechem zrób Caturangę, ciało sztywne jak kij, oderwij jednocześnie ręce i nogi od podłogi, powtórz to 3 razy i odpocznij
Klasyczny krokodyl powinien przemieszczać się wyraźnie do przodu nawet o 30 cm jednorazowo a potem wracać. Jednak najpierw zapanuj nad ciałem aby oderwało się od maty, a dopiero potem zrób wariant trudniejszy. Cokolwiek sobie teraz pomyślałaś podejmij wyzwanie. Na pierwszych zajęciach jogi Pies z głową w dół mógł sprawiać Ci trudność a teraz pewnie w nim odpoczywasz. Tak samo będzie z Krokodylem, zaufaj mi, tak właśnie będzie…
MOTTO NA DZIŚ: „Nie obniżaj swoich standardów dla nikogo ani niczego. Szacunek do siebie to wszystko”
MOTTO NA DZIŚ: „Nie obniżaj swoich standardów dla nikogo ani niczego. Szacunek do siebie to wszystko”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz