Tak mnie kusiło, żeby zrobić jakieś ładne zdjęcie na dzisiejszym spacerze, ale żadna asana nie przychodziła mi do głowy. Jak już mnie słońce oświeciło, to w tej wersji Vasisthasany najtrudniejsze było wejście, ponieważ cała reszta została bez zmian;) Nie ukrywam, że mięśnie brzucha pracowały jak rzadko:)
Życzę Wam spokojnego, słonecznego i udanego weekendu, abyście znaleźli czas na wszystko co jest dla Was najważniejsze…
Miss Joga
MOTTO NA DZIŚ: „Otwarte serce to otwarty umysł”
MOTTO NA DZIŚ: „Otwarte serce to otwarty umysł”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz