Parśva Bakasana (parśva znaczy bok, baka - żuraw, kruk). Jest to trudniejszy wariant kruka, który opisywałam ostatnio. Najważniejsze jest tu jak najgłębsze założenie łokcia za przeciwne udo. Im głębiej to zrobimy i mocniej zrotujemy tułów, tym łatwiej będzie nam potem podnieść nogi. Ta asana tylko wygląda na trudną, istotna jest technika samego wejścia do pozycji. Jak ją opanujesz, to już potem pójdzie „z górki”:)
- stań w tadasanie i przykucnij, stopy i kolana razem, uda przy klatce piersiowej
- wyciągnij lewą rękę do góry, wydłuż cały tułów i załóż lewy łokieć za prawe udo jak najgłębiej w stronę podłogi, skręć cały kręgosłup w prawą stronę (jeżeli trzeba to pomóż sobie prawą ręką wyciągając lewą pierś i lewy bok za prawe udo)
- połóż dłonie na szerokość barków na podłodze ( tak jak do kruka) a Twoje uda (są jak najbliżej pachy) już opierają się na lewym ramieniu, powoli pochyl się do przodu i balansuj, podnieś nogi do góry
- oddychaj, po 30 sekundach;) zmień stronę

I tutaj otwierają się dla nas drzwi do kolejnej grupy asan balansujących, gdzie ciężar całego ciała jest na rękach tak jak w kruku, a nogi…. a nogi robią różne inne ciekawe rzeczy, ale o tym napiszę w kolejnych postach. Spróbuj, a zobaczysz jakie to proste.
MOTTO NA DZIŚ: „ Stojąc w miejscu też można zabłądzić”
MOTTO NA DZIŚ: „ Stojąc w miejscu też można zabłądzić”
Zdjęcie: Jakub Wańczyk
Miejsce : Hotel MONOPOL we Wrocławiu
ta pozycja jest bardzo widowiskowa-to mój nowy cel :)
OdpowiedzUsuń