
Warto też zwrócić uwagę na na drugi aspekt - pranajame. B.K.S.Iyengar uważał, że praktykowanie samej jogi bez pranajamy nie ma sensu. Gdyż samo wykonywanie asan bez umiejętności oddychania i koncentracji do wewnątrz, to według jego słów zwykły "fitness i akrobatyka a nie joga". Kiedy nauczysz się świadomie oddychać, wypoczywać, rozluźniać i wyciszać, wówczas oddech który się pojawia i odczucie jego poruszeń sprawia, iż jesteś gotowy do pranajamy. Wdechy i wydechy pozostają normalne, miękkie i spokojne. Można wtedy przejść do Ujjayi I i II oraz Vilomy na wdechu i wydechu, ale to już temat na kolejny post.
Zdjęcie: ladyphoto.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz