Paścima dosłownie znaczy zachód, tył. Jest to trudna i wymagająca pozycja. Bardzo często uczniowie chcą wejść jak najszybciej do pełnego wariantu, co kończy się dla nich dosyć dużym napięciem w plecach. Nie rób więcej niż możesz, spokojnie, zdążysz jeszcze tysiąc razy położyć Twoje zacne czoło na nogach. Używaj paska i wchodź powoli, zwłaszcza z rana , kiedy ciało jest sztywne i potrzebuje chwili aby się otworzyć.
- usiądź w dandasanie
- wyciągnij pośladki do tyłu i na zewnątrz, aby usiąść na guzach kulszowych
- wypchnij pięty, podciągnij rzepki kolanowe i skieruj uda do wewnątrz
- z wdechem podnieś ręce do urdhva hastasany (do góry), aby wydłużyć boki tułowia
- z wydechem sięgnij dłońmi do zewnętrznych krawędzi stóp, cały czas wydłużając boki ciała ( jeżeli nie sięgasz lub plecy są zaokrąglone - weź pasek!)
- wyciągaj kręgosłup do przodu, oddychaj
- po minucie z wdechem wróć do dandasany
Jeżeli ten wariant nie sprawia Ci większej trudności, możesz przejść do pełnego - kładąc czoło na goleniach. Pamiętaj, aby robić to cały czas zachowując proste nogi i wyciągając kręgosłup. Enjoy:)
Efekty: Tonizuje narządy brzucha i utrzymuje je w aktywności, polepsza trawienie. W czasie dłuższego wykonywania tej asany (1-5 minut), masowane i regenerowane jest serce, kręgosłup i narządy wewnętrzne. Umysł uspokaja się i wycisza.
Zdjęcie: Bożena Garbińska,
Wnętrze: Namaste Praktyka Jogi Paulina Stróż
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz