Pozycja Padmasany jest moim zdaniem kultowa. Lotos jest to jedna z najważniejszych i najbardziej użytecznych asan, bardzo często wykonywana w wariantach Sisrasany ( stania na głowie) i Salamba sarvangasany ( świecy). Często jest używana do medytacji i pranajamy. Asana ta, przeznaczona jest raczej dla osób zaawansowanych lub średniozaawansowanych, które mają elastyczne biodra i kolana.
- usiądź w dandasanie ( siedzisz na macie, nogi i plecy proste)
- zegnij prawą nogę w kolanie, złap się obiema rękami za prawą stopę i umieść ją u nasady lewego uda tak, aby pięta była blisko pępka
W tym momencie wykonujesz ardha- padmasane czyli pół - lotos. Jeżeli czujesz duże napięcie w stawie skokowym ( w okolicach kostki nogi zgiętej), to powinnaś robić tylko krótkie czasy, nawet kilku sekundowe i zmieniać nogę na drugą. Nie powinno się zostawać w tej pozycji, jeżeli odczuwamy ból.
- zegnij lewą nogę i łapiąc się rękami za lewą stopę, umieść ją na prawej nodze u nasady prawego uda. Pięta blisko pępka, podeszwy stóp skierowane w stronę sufitu.
- wyprostuj kręgiosłup aż do podstawy szyi
- możesz położyć dłonie na kolanach wnętrzami do góry i zrobić mudre, czyli połączyć palec wskazujący z kciukiem
- oddychaj a następnie wyjdź z pozycji i zrób lotos na drugą stronę
Jeżeli robisz padmasane pierwszy raz, to zrób ją pod okiem nauczyciela. Kiedy ustaną początkowe bóle i dyskomfort jaki może nam towarzyszyć ale nie musi, okaże się iż jest to bardzo odprężająca pozycja. Bowiem ciało w niej wypoczywa a nie popada w letarg. Dzięki skrzyżowaniu nóg i prostym plecom umysł pozostaje uważny i czujny. Według tradycyjnych indyjskich tekstów Padmasana pomaga pozbyć się wszystkich chorób i budzi kosmiczną energię Kundalini w naszym ciele.
Efekty (na poziomie czysto fizycznym): zmniejsza sztywność bioder i kostek, stymuluje miednicę, kręgosłup, podbrzusze, pęcherz, tonizuje narządy wewnętrzne.
Bardzo dziekuję Jakubowi Wańczyk za sesję i za to, że przy temperaturze +2 stopnie robił zdjęcia szybko i profesjonalnie dzięki czemu nie zamarzłam tam na amen.
Oczywiście serdeczne podziękowania dla hotelu MONOPOL we Wrocławiu, za udostępnienie tarasu do zdjęć. Widok naprawdę wspaniały na 5 gwiazdek tak jak i sam hotel.
Bardzo dziekuję Jakubowi Wańczyk za sesję i za to, że przy temperaturze +2 stopnie robił zdjęcia szybko i profesjonalnie dzięki czemu nie zamarzłam tam na amen.
Oczywiście serdeczne podziękowania dla hotelu MONOPOL we Wrocławiu, za udostępnienie tarasu do zdjęć. Widok naprawdę wspaniały na 5 gwiazdek tak jak i sam hotel.
pięknie
OdpowiedzUsuńDziękuję ladyphoto za komentarz:)
Usuń