Jest to pierwsza z trzech bandh, które będziemy omawiać. Jala znaczy, sieć, pajęczyna, krata, nektar; dhara oznacza podtrzymywanie. „Jalandhara bandha” jest zatem więzem, który podtrzymuje nektar. W tradycji alchemii indyjskiej uważa się, że w punkcie między brwiami przechowywany jest nektar Amrita, odpowiedzialny za długowieczność. Zazwyczaj poprzez gardło spływa w stronę żołądka, gdzie jest spalany przez ogień trawienny (agni) i w wyniku czego ciało człowieka starzeje się. Możemy jednak zatrzymać ten proces, oczywiście nie w dosłownym tego słowa znaczeniu, nazwijmy to opóźnieniem procesu starzenia się i poprzez regularne praktykowanie asan w których jest jalandhara bandha „nektar życia” nie będzie spływał w a my będziemy wyglądać pięknie i młodo jak za dawnych dobrych lat:)
Warto więc pamiętać, że w jalandhara bandzie szyja i gardło są ściśnięte a broda spoczywa na piersiach w zagłębieniu między obojczykami na szczycie mostka. Opanować to można wykonując Salamba sarvangasane ( świecę) czy halasane ( pług)
Aby wykonać tę pozycję – zachowując uniesiony mostek i wydłużony kręgosłup, opuszczamy brodę w kierunku klatki piersiowej. Gdy opuszczamy brodę do mostka, mostek również unosi się w stronę brody, po to, by tułów nie był przygarbiony w asanie. Gardło ma pozostać rozluźnione.
Tradycja podaje, że pozycję tę odkrył i nauczał Jalandharanatha.
Efekty: pomaga wydłużyć kręgosłup piersiowy, uspokaja układ nerwowy, jak również pomaga kontrolować proces oddychania. I mam nadzieję, że zapewni nam młody wygląd jeśli wierzyć prastarym przesłaniom.
MOTTO NA DZIŚ: "Twoje ciało jest w przeszłości. Twój umysł w przyszłości. W jodze łączą się razem w teraźniejszości"
Wnętrze: Fit-Dance Studio
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz